środa, 6 stycznia 2016

Zdalna czy niezdal(t)na?

Na temat pracy zdalnej narosło już tyle mitów i stereotypów, że nie ma sensu ich wszystkich odkręcać. W zasadzie nie powinienem pisać mitów, ponieważ cześć z nich ma swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości, którą znam z relacji, choćby swoich znajomych. Mity tworzą się wtedy, gdy ktoś przy piwie po raz kolejny opowiada jak to jego kolega kolegi kolegi czekał 1,5 miesiące na dostępy do VPN'a, a drugi kompletnie zdziczał pracując w domu, więc praca zdalna jest bez sensu i na pewno nie dla mnie. Wiadomo, że opowieści nacechowane negatywnie, są o wiele bardziej ciekawsze i lotne (patrz współczesna sieczka generowana przez większość mediów), więc są często powielane i generalizowane. A diabeł tkwi w szczegółach, a konkretnie w kontekście, o czym kto jak kto, ale ludzie z IT powinni wiedzieć.